Nie przepadam za oglądaniem filmów i czytaniem książek, które już kiedyś widziałem / czytałem. Żebym sięgnął po jakąś pozycję po raz kolejny musi ona być naprawdę dobra. Z tego powodu nigdy nie rozumiałem mojego ojca, który stare polskie komedie mógłby oglądać na okrągło. A ja nigdy nie wiedziałem: po co?
Kojarzysz Dziewczynę z tatuażem? Pierwsza część trylogii Millenium napisanej przez Stiega Larssona. Rok temu w kinach puszczali film nakręcony na podstawie tej książki. Jestem wyznawcą zasady najpierw książka, potem film. Być może dlatego, że jeszcze nigdy żadna ekranizacja nie zainteresowała mnie bardziej niż pisany pierwowzór (a kilka dzieł pochłonąłem w odwróconej kolejności). Ale jeśli nie widziałeś jeszcze Dziewczyny z tatuażem i nie czytałeś książki, zacznij od książki. Chyba, że nie masz zamiaru po nią sięgać. W każdym razie: w filmie wyjaśniony jest BARDZO WAŻNY WĄTEK, który w książce rozwikłany zostanie dopiero w drugiej części: Dziewczynie, która igrała z ogniem.
A moja koleżanka, Karolina obejrzała Dziewczynę z tatuażem, gdy ja akurat zabierałem się za drugą część Millenium. Wiedziała, że przeczytałem pierwszą część. Nie wiedziała, że ten BARDZO WAŻNY WĄTEK będzie rozwiązany dopiero w drugiej części i radośnie mnie o nim poinformowała. Rana, która pojawiła się w moim sercu, krwawi do dziś. Coś, na czego rozwiązanie czekałem od kilku dni zostało wyjawione. Dla mnie to była tragedia. Pamiętam każdy szczegół tamtego dnia.
Uwielbiam być zaskakiwany. Generalnie ludzie lubią być zaskakiwani. Wpisz w Google hasło „jak zaskoczyć”, a znajdziecie masę porad dotyczących zaskakiwania męża, żony, chłopaka, dziewczyny. Na co dzień i w łóżku. Na żywo i przez sms.
Zaskocz ich
Każdy dobry film i każda dobra książka posiadają element zaskoczenia. Każda dobra prezentacja również. Popatrz na najlepszych. Potrafili budować napięcie, nakręcać tłum i wreszcie ujawnić coś, co porywało publiczność. Dzięki temu utrzymywali uwagę publiki przez cały czas, nie zasypywali widzów nudnymi liczbami. Opowiadali historie, prezentowali właściwości nowego sprzętu, czy straszyli obecnością wroga. Czasami ten zaskakujący element wcale nie był zaskakujący. Ale dzięki odpowiednio budowanemu klimatowi, atmosferze oczekiwania i dobremu przygotowaniu, pojawiał się we właściwym momencie. I powodował eksplozję radości zgromadzonych.
Bądź jak autor kryminałów
Dobra prezentacja musi mieć klimat, który będziesz tworzył. Dlatego do każdego wystąpienia podchodzę jak do czegoś nowego. Prowadząc szkolenia dotyczące tego samego tematu, za każdym razem poruszam te same kwestie, ale nigdy nie zdarzyło się, żebym poprowadził dwie identyczne prezentacje.
Musisz mieć szkielet, ale musisz go umiejętnie wypełniać. Tak, żeby Twoja widownia była zaskoczona, ale żebyś również Ty sam czuł powiew świeżości dobywający się z prezentacji.
Warto uczyć się od najlepszych, oglądać i czytać. Nie tylko prezentacje. Ale również zwykłe filmy i seriale. Sprawdź, w jaki sposób budowane jest napięcie, jak wyglądają bohaterowie, w którym momencie dochodzi do kulminacji. Strata czasu? W życiu. Nie jesteś robotem, potrzebujesz relaksu. Gdybyś był, to nie dałoby się Ciebie zaskoczyć. A na pewno się da.
Film:
Seven
12 gniewnych ludzi
To trzeba zobaczyć i można kilka razy :)
O której wersji „12GL” mówisz? Ja widziałem tylko tą z 1957 roku i wymiata :]. W Poznaniu swego czasu grali sztukę opartą na tym filmie. Też genialna.
Dokładnie o tej :) 57