Od 3 lat prowadzę dość szczegółowe statystyki czytelnicze i 2023 rok wypada najgorzej pod względem liczby skończonych książek. Co więcej, to pierwszy rok (nie tylko spośród zapisanych w Excelu), gdy więcej książek przesłuchałem niż przeczytałem.
42 książki to wciąż dużo i jestem zadowolony z tego wyniku. Średnio na miesiąc przypada 3 i pół książki, co – biorąc pod uwagę, że zostałem tatą oraz, że rok był bardzo wymagający pod względem zawodowym – oceniam bardzo pozytywnie.
Muszę też przyznać przed Wami i samym sobą, że nieco „przeczytałem się” w ostatnich latach i w tym roku sporo czasu poświęciłem na podcasty i YouTube (zwłaszcza jeśli chodzi o biznes, ale o tym nieco dalej).
W mojej bibliotece pojawił się nowy rodzaj książek: poradniki dla rodziców – takich książek było 7. Jestem mocno rozczarowany tą kategorią. Nie trafiłem jeszcze na dobrą książkę skierowaną do taty lub przyszłego taty. Jeden z takich poradników porzuciłem po przeczytaniu rozdziału o tym, czy lepiej mieć dziecko, czy psa. Zanim trafiłem na tę książkę przeczytałem całkiem zabawną „Ciążę dla facetów”, która też do tematu podchodzi z humorem, ale nieco bardziej na poziomie. Z drugiej strony, czy jest ona tak naprawdę merytoryczna? No nie jest.
I trochę jestem zawiedziony tym, że dobre (podkreślam) poradniki związane z rodzicielstwem są skierowane przede wszystkim do kobiet, więc tata (lub przyszły tata) ma ograniczony wybór.
Jeśli chodzi o pozostałe pozycje, w tym roku trafiłem też na kilka, które były bardzo średnie – z różnych powodów doczytałem je do końca, ale nie polecam ich. Na końcu wpisu znajdziecie listę przeczytanych książek podzieloną na te, które: bardzo polecam, polecam, nie polecam, odradzam, z dodatkowym komentarzem.
Tymczasem przejdźmy do statystyk!
Jak czytałem w 2023 roku?
Z 42 przeczytanych książek 28 przeczytałem, żeby dobrze się bawić lub szybciej zasnąć. Tylko 14 książek przeczytałem, żeby zdobyć nowe umiejętności biznesowe (2), osobiste (3), rodzicielskie (7) lub językowe (2).
Tym razem audiobooki zdetronizowały książki czytane. Biorąc Leona na spacer zabierałem też słuchawki, co sprawiło, że stosunek książek przesłuchanych do przeczytanych wynosi 25:17. Wśród przeczytanych książek tylko Finansową Fortecę przeczytałem w wersji drukowanej. Reszta to ebooki.
Co oprócz zmiany priorytetów wpłynęło na ograniczenie książek biznesowych?
- Biznesowych audiobooków mam nieco dość: nie mogę się na nich skupić i mam wrażenie, że wszystkie są czytane przez tego samego lektora (bardzo dobrego, ale jednak po pewnym czasie męczącego).
- Ebooki czytał głównie przed snem, a czytanie treści biznesowych nakręca moją kreatywność: zaraz w głowie rodzą się pomysły, nie mogę spać – męczę się.
W tym roku dwie książki przeczytałem po angielsku. Znacznie mniej niż w poprzednich latach, ale w 2022 i 2021 liczbę robiły audiobooki, które w tym roku zastąpiły podcasty i YT.
Długie i krótkie
Średnia długość przeczytanej książki spadła do 381 stron.
Najdłuższa z nich to Finansowa Forteca – 800 stron, a najkrótsza Tworzenie więzi dla ojców niemowląt – 70 (to w ogóle najkrótsza książka, jaką skończyłem w ciągu 3 lat).
16 przeczytanych książek miało więcej niż 400 stron, a 5 więcej niż 500.
Wiele rodzajów lektur
W 2023 roku czytałem przede wszystkim powieści (18) i poradniki (10). Poza tym rok był bardzo zróżnicowany. Sporo czytałem o sporcie (głównie o bieganiu), ale wśród lektur znalazły się też reportaże, biografie czy wspomnienia. Wspomnienia, obok klasyki, to dwa nowe rodzaje na liście.
Jeśli chodzi o powieści, najwięcej było kryminałów (9) i – za sprawą Kinga – horrorów (6). King był zresztą autorem, po którego sięgałem najczęściej (aż 8 razy w tym roku i 11 w ostatnich 3 latach). Przede mną jeszcze sporo powieści Mistrza. Drugim najczęściej czytanym był Mieczysław Gorzka (3 w tym roku i 6 w ostatnich 3 latach), który w ostatnim trzyleciu dogonił Wojciecha Chmielarza wśród autorów.
5 najdłuższych książek, jakie skończyłem w 2023 roku:
Finansowa Forteca – Marcin Iwuć – 800
Instytut – Stephen King – 672
Outsider -Stephen King – 640
Dzieci Diuny – Frank Herbert – 576
Desperacja – Stephen King – 544
3 najkrótsze książki, jakie skończyłem w 2023 roku:
Tworzenie więzi dla ojców niemowląt – Ken Canfield – 70
Rozmyślania – Marek Aureliusz – 121
Biohacking. Przewodnik dla początkujących – Karol Wyszomirski – 151
CZYTRYNY 2022 czyli najlepsze / najgorsze
Mój wybór najlepszych / najgorszych książek roku:
CZYT żenady, czyli najgorsza książka roku 2023
Nagroda dla książki tak słabej, że aż w tej słabości się wybijała. Wręczana tylko tym książką, które skończyłem.
Wyróżnienie otrzymuje:
Jak zwierzę. Intymne zbliżenie z naturą – Charles Foster
Najdziwniejsza książka przyrodnicza, jaką kiedykolwiek przeczytałam. Momentami była intrygująca. Autor postanowił żyć jak zwierzę: borsuk, wydra, jeleń, lis, jerzyk. Swoje doświadczenia opisuje w sposób filozoficzny, zachwycając się swoim językiem i elokwencją. Przeszkadza mi to dość mocno, zwłaszcza zestawione z szukaniem kału swoich dzieci nad strumieniem.
CZYTryna zamiast lemoniady, czyli największe rozczarowanie roku:
Książka nagrodzona w tej kategorii nie musi być zła. Po prostu z jakiegoś powodu mnie rozczarowała: spodziewałem się czegoś innego, czegoś więcej.
Rozmyślania – Marek Aureliusz
Klasyka stoików. Ale mi nie podeszła. Kilka bardzo ciekawych spostrzeżeń, ale też mnóstwo dość płytkich przemyśleń. Nie jestem fanem Marka, chociaż stoicyzm, jako filozofia bardzo mi się podoba.
POPULARNA CZYTRYNA, czyli najlepsza powieść roku
Konkurencja była duża i miałem problem z wyborem, ale postawiłem na oryginalne podejście:
Konfident – Krzysztof Domaradzki
Historia chłopaka, który w wyniku niefortunnych zdarzeń dołącza do bojówki kibiców Widzewa jako wtyczka policji. Niezły, trzymający w napięciu kryminał, w zupełnie innym klimacie niż większość dostępnych na rynku. Doceniam tę świeżość i wejść w świat kiboli – świat, który chociaż prymitywny, ma swoją specyfikę. U Domaradzkiego jest ona przedstawiona na tyle ciekawie, że całą historię śledziłem z zainteresowaniem. Fanom futbolu na pewno się spodoba.
CZYTRYNA BIZNESU, czyli najlepsza książka biznesowa
W tym roku książka niekoniecznie biznesowa, ale jest to jedna z dwóch najlepszych książek, jakie przeczytałem:
Finansowa Forteca – Marcin Iwuć
Każdy, kto chce zacząć inwestować lub chce zacząć inwestować mądrze musi sięgnąć po książkę Marcina Iwucia. Zrobiłem mnóstwo notatek, spojrzałem na inwestowanie w zupełnie inny sposób. Wiele się nauczyłem, zrobiłem tonę notatek. Żałuję, że nie przeczytałem jej wcześniej. Znajdźcie na nią czas.
AUDIO CZYTRYNA, czyli najlepszy audiobook roku
Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara – Christopher McDougall
Świetna, inspirująca książka dla osób, które kochają bieganie, podróżowanie i poznawanie nowych kultur. Nie wiem czy traktować ją jako reportaż czy biografię z elementami fabuły. Książka opowiada o plemieniu meksykańskich, niezwykle szybkich biegaczy i ich spotkaniach z zachodnim bieganiem.
W zeszłym roku czytałem biografię twórcy Nike, chwalącego swoje buty. Z kolei w tej Knight traktowany jest jak gość, który doprowadził do upadku prawdziwe bieganie. Zupełnie inne spojrzenie. Polecam zestawić sobie obie pozycje.
CZYTEGO się spodziewałeś?, czyli największe zaskoczenie roku
Fever Pitch – Nick Hornby (Polski tytuł: Futbolowa gorączka)
Kolejna książka dla fanów futbolu. Niczego od niej nie oczekiwałem, czytałem ją w oryginale. Tymczasem każda strona sprawiła mi wiele radości. Jako fan futbolu, przeciętnie grającej Cracovii, w przemyśleniach autora odnajdywałem siebie. Nick celnie opisuje emocje związane z kibicowaniem, porażkami i miłością do barw klubowych.
CZYTRYNA ROKU, czyli najlepsza książka 2022
Posełki. Osiem pierwszych kobiet – Olga Wachnik
Książka, którą – chociaż z innych powodów – powinna przeczytać każda kobieta i każdy mężczyzna. Inspirująca, momentami wzruszająca, momentami smutna. Pierwsze posełki i często wspominana Pani Wysłouchowa w znacznym stopniu wpłynęły na historię Polski, edukację, równouprawnienie ludności i na prawa kobiet.
Panie w lekturze powinny znaleźć sporo siły i obrazy silnych, inspirujących kobiet.
Mężczyźni powinni lepiej zrozumieć, jak ciężko było być kobietą na pocz. XX wieku i być może przełożą to na czasy współczesne. Nie ukrywam, jako facetowi czasami trudno mi zrozumieć, z jakimi wyzwaniami borykają się dzisiejsze kobiety. Ta książka w dużej mierze pomaga otworzyć oczy i spojrzeć na świat z innej perspektywy.
Lista wszystkich przeczytanych książek wraz z krótką oceną:
Wg kolejności czytania *:
1. Szczęśliwi biegają Ultra. Jak przebiec 100 km w jeden dzień, koić ból śpiewem i postawić pasję ponad dom i kredyt. Krzysztof Dołęgowski, Magdalena Ostrowska – Dołęgowska – bardzo polecam, zwłaszcza biegaczom
2. The Redbrest – Jo Nesb? – skandynawski kryminał, polecam
3. Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara. Christopher McDougall -bardzo polecam
4. Carrie. Stephen King – polecam
5. Instytut. Stephen King- polecam
6. Ciąża dla facetów. Mark Woods – polecam, ale raczej z braku laku
7. Skazani na Shawshank. Stephen King – polecam
8. Księga cmentarna. Neil Gaiman – nie polecam
9. O krok za daleko. Harlan Coben – polecam
10. Naprawić przyszłość. Dlaczego potrzebujemy lepszych opowieści, żeby uratować świat. Marcin Napiórkowski – bardzo polecam
11. Bieganie metodą Gallowaya. Jeff Galloway – polecam, biegaczom
12. Ucichły ptaki, przyszła śmierć. Michał Śmielak – nie polecam
13. Polowanie na psy. Mieczysław Gorzka – polecam
14. Dziewięć. Mieczysław Gorzka – polecam
15. Uwaga! Złość. Ewa Tyralik-Kulpa – bardzo polecam
16. Joyland. Stephen King – polecam
17. Desperacja. Stephen King – polecam
18. Powrót z gwiazd. Stanisław Lem – polecam
19. Chłopcy. Idą po Polskę. Marcin Kącki – odradzam, źle się to czyta nawet gdy się nie lubi Konfederacji
20. Cracovia znaczy Kraków. Historia w Pasy Tomasz Gawędzki – bardzo polecam, zwłaszcza fanom Pasów
21. Konfident. Krzysztof Domaradzki – bardzo polecam
22. Firma czyli Ty. Paul Jarvis – polecam początkującym przedsiębiorcom
23. Posełki. Osiem pierwszych kobiet. Olga Wachnik – bardzo polecam
24. Finansowa Forteca. Marcin Iwuć – bardzo polecam
25. Kulisy PIS. Kamil Dziubka – polecam
26. Rahim. Ludzie z tylnego siedzienia. Przemek Corso, Sebastian Salbert – polecam
27. Fever Pitch, Nick Hornby – bardzo polecam
28. Rozmyślania. Marek Aureliusz – nie polecam
29. Bogate dzieci. Przewodnik dla mądrych rodziców. Tom Corley- nie polecam
30. Jak być dobrym rodzicem? Małgorzata Gołota – polecam
31. Chłopki. Opowieść o naszych babkach. Joanna Kuciel-Frydryszak – polecam
32. Noszenie dzieci. Marta Szperlich-Kosmala – polecam
33. Dzieci Diuny. Frank Herbert – polecam
34. Outsider. Stephen King – bardzo polecam
35. Otwierać! Policja. Sierżant Bagieta – polecam
36. Tworzenie więzi dla ojców niemowląt. Ken Canfield – raczej nie polecam
37. Ostatni świt. Mieczysław Gorzka – polecam
38. Biohacking. Przewodnik dla początkujących Karol Wyszomirski – nie polecam
39. Jak zwierzę. Intymne zbliżenie z naturą. Charles Foster – odradzam
40. Później. Stephen King – bardzo polecam
41. Miasteczko Salem. Stephen King – polecam
42. Rodzicielski maraton. Od narodzin dziecka aż do opuszczenia przez nie gniazda. Michael Schulte-Markwor – polecam
Zapraszam do grona znajomych na Good Reads.
* za wyjątkiem 3 ostatnich, o których zapomniałem i dodałem je na listę później