Nowe

Wigilijny TOP 20 [2013]

W kwietniu powiedziałem słowa, które okazały się prorocze. To świetna sprawa, posiadać w swoim dorobku proroctwo. Nawet, jeśli dotyczy tylko Ciebie i grupki Twoich przyjaciół. Pod koniec kwietnia, kilka dni po przeprowadzce do Krakowa powiedziałem: Maj będzie najpiękniejszym miesiącem naszego życia. A potem będzie już tylko lepiej.

Kilka dni temu zabrałem się za przygotowanie tego wpisu. Siadłem z kartką i wypisałem każdą dobrą rzecz, jaka przydarzyła mi się w trakcie 2013 roku. Nie zdawałem sobie sprawy, jak wiele ich było. Początkowo miało być TOP 10. Ale za dużo było tych wartościowych chwil, fantastycznych ludzi i podjętych decyzji. Skończyło się więc na TOP 20. Oto lista 20 najważniejszych wydarzeń, które miały miejsce w odchodzącym roku.

20. Skończyłem pisać książkę „Wystąpienia publiczne dla nieśmiałych”

Książka jeszcze nie jest wydana, ale sam fakt jej ukończenia napawa mnie ogromną dumą.

19. Akademia Przyszłości

Będę miał dziecko – w tym miejscu napisałem więcej na ten temat. Pracuję z Mariuszem już dwa miesiące, mamy swoje pierwsze sukcesy, choć na początku było trudno. Dużo się przez ten czas nauczyłem, nie tylko o tym, jak pracować z dyslektykiem. Mariusz to naprawdę fajny chłopak i mam nadzieję, że współpraca będzie się układała coraz lepiej.

18. 25 urodziny

Kiedyś musiała mi stuknąć pierwsza ćwiartka. Niezwykle aktywna ćwiartka, w trakcie której zrealizowałem masę niesamowitych pomysłów. Na 25 urodziny napisałem darmowy e-book, który możesz pobrać tutaj. Jakoś nie czuję, żeby z każdym rokiem robił się starszy. A jednak, latka lecą. Byle następne leciały w równie piękny sposób.

17. Kominkowe książki

Gdybym na przełomie stycznia i lutego nie przeczytał pierwszej książki Kominka: Bloger, pewnie nie byłbym w miejscu, w którym jestem. A Ty pewnie nie czytałbyś tego zestawienia. Mówiłem to niedawno, ale warto powtórzyć: jeśli myślisz o poważnym blogowaniu, które jest czytane w sieci, to warto zacząć od lektury kominkowych książek.

16. Nurkowanie top 20 nurkowanie - www.jamowie.to Jeden z największych lęków (ten przed utonięciem) został, przynajmniej częściowo, pokonany, a na pewno zweryfikowany. Wyjść z wody, wiedzieć, że się zrobiło coś, co nie leży w Twojej naturze i uśmiechnąć się do siebie, wciąż jeszcze słysząc walenie serca. Świetny moment.

15. Richard Branson „Kroki w nieznane”

Pisałem o niej, podobnie, jak o książkach Kominka. Branson prowokuje do myślenia i inspiruje. Najważniejsza książka jaką kiedykolwiek przeczytałem. Mógłbym żałować, że pojawiła się tak późno. Ale myślę, że trafiła w idealny moment mojego życia. I mogłem wyciągnąć z niej maksymalnie dużo.

14. Wystąpienia publiczne top 20 wystąpienia - www.jamowie.to W tym roku było ich więcej i były bardziej różnorodne. Szkolenia, licytacje, debaty, konferencje – zarówno te, na które byłem zapraszany, jak i te, które prowadziłem. Pod względem publicznego mówienia ten rok był bardzo ważny. Mówiłem dużo, mówiłem dobrze i miałem masę materiału do analizy. Sam nie wiedziałem, ile jeszcze we mnie siedzi stresu i obawy przed reakcją publiczności. W sumie powinienem się z tego cieszyć: to znaczy, że wciąż mi zależy.

13. Ludzie

Zawsze poznawałem dużo ludzi. Momentami byłem tym nawet zmęczony. W tym roku było inaczej. Przyniósł on nowe znajomości i pozwolił pogłębić dotychczasowe. Punkt 13 – Ludzie – jest połączony z każdym pozostałym. I to połączony niezwykle silną, ważną nicią. Ogromnie się cieszę, że otaczają mnie tak wspaniali ludzie. I mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie ich jeszcze więcej.

12. TEDx top 20 tedx - www.jamowie.to Gdy przeprowadziłem się do Krakowa wiedziałem, że jest organizowana tu jedna z konferencji TEDx. Wiadomość od Krystiana Aparaty z informacją o tym, że mogę zostać prelegentem, była niesamowitym kopniakiem pozytywnej energii. To jedna z najważniejszych prezentacji tego roku. Taka, z której nie do końca jestem zadowolony, ale też taka, która z całą mocą pokazała mi, że pracować nad sobą trzeba cały czas. I pracuję.

11. MTP

Targi Gardenia, Animal Market, Special Days i Rybomania były ostatnimi, jakie zorganizowałem na Międzynarodowych Targach Poznańskich. W budynkach przy ulicy Głogowskiej spędziłem 3 lata. 3 bardzo ciekawe lata pełne chwil miłych i sympatycznych, ale też takich, w których ze złości toczyłem pianę z ust. Bardzo dużo naharowałem się na targach. Ale też sporo nauczyłem. Myślę, że fajnie było zaczynać poważną karierę zawodową w takim miejscu.

10. Podróże top 20 chorwacja - www.jamowie.to W tym roku nie było ich tak dużo, jakbym sobie tego życzył. Jeździłem głównie po Polsce, uczestnicząc w konferencjach i prowadząc szkolenia. Ale udało mi się w końcu zobaczyć wymarzoną Chorwację. Cel ten był jednym z tych, które bardzo chciałem zrealizować w tym roku. I udało się. Piękna pogoda, cudowne widoki i skok z kilkumetrowego klifu do wody. Chorwacki czad!

9. Maratony

Miały być 4, ale z powodu kontuzji skończyło się na dwóch: krakowskim i poznańskim. Pierwszy z wymienionych był męką, którą ledwo przeżyłem. Drugi był, może nie spacerkiem, ale fantastyczną przebieżką. Na pierwszym była ściana grubości kilku metrów, na drugim ściany nie było. Na obu byli fantastyczni kibice, piąteczki i masa uśmiechu. 2014 rok też będzie maratoński. Pewnie nawet bardziej niż poprzedni.

8. Kraków

Miasto, które uwielbiam. Mimo swojego smogu i maczet ma w sobie coś takiego, co sprawia, że chce się tutaj żyć. Potrzebowałem trzech lat wygnania, żeby to zrozumieć i z przyjemnością tutaj wrócić. Ulubione miejsca w Krakowie? Kopiec Kraka, kafejki Kazimierza (lody na Strowiślnej!) i Floriańska nocą.

7. 42 do szczęścia top 20 42 do szczęścia - www.jamowie.to 42 zawodników przebiegło 42 kilometry, żeby zebrać 42 tysiące złotych dla Asi Chałupy. Całej kwoty zebrać się nie udało, ale byliśmy bardzo blisko. Tak blisko, że protezę udało się kupić. Karolina Kubala, pomysłodawczyni akcji, nie przewidywała, że ta inicjatywa będzie jedną z rzeczy, które zaważyły na mojej przeprowadzce do Krakowa. Kilka dni temu zaczęliśmy przygotowania kolejnej edycji 42 do szczęścia. Pomożecie?

6. Twoja Prawdziwa Moc. 

Szkolenie internetowe, którego byłem współautorem. W czym było inne niż wszystkie? Cały myk polegał na tym, że kolejne części kursu, udostępniane były stopniowo, po przerobieniu wcześniejszych partii. Jedno z najciekawszych doświadczeń pod względem produtkywności i pracy nad jednym tematem po kilkanaście godzin dziennie.

5. Hakuna Matata top 20 hakuna matata - www.jamowie.to Zróbmy szkolenie, połączone ze spotkaniem czytelników. Zróbmy też coś, żeby było inne niż wszystkie i dawało jakieś rezultaty. I żeby oprócz warsztatów były jakieś szalone akcje. Z połączenia tych składników wyszła Hakuna Matata – kolejny projekt szkoleniowy, który rozruszaliśmy w tym roku. I mamy zamiar ruszać go w kolejnym. Fantastyczni ludzie, świetne warsztaty i mega motywacja do dalszego działania. Z tego projektu też jestem bardzo dumny. Wystarczy powiedzieć, że wszystkie miejsca na obie edycje Hakuny rozeszły się w dwie godziny.

4. Kierat top 20 kierat - www.jamowie.to Mój pierwszy ultramaraton i jedna z najfajniejszych przygód mojego życia. Ponad 27 godzin marszu, strome podejścia i jeszcze bardziej strome zejścia. I nasza ekipa, która nie do końca wiedziała, na co się porywa. Każdy każdego motywował. Każdy miał chwile zwątpienia i rezygnacji. Wszyscy ukończyli Kierat i po równo cierpieli w drodze do domów. Morderczy wysiłek, którego do końca życia nie zapomnę. Coś pięknego!

3. Spring Storm Consulting Andrzej Kozdęba

Dzień dobry, chciałem założyć firmę – te słowa wypowiedziałem pod koniec roku rozpoczynając nowy rozdział swojego życia. Wiem, nie chwaliłem się tym jeszcze na blogu, pochwalę się zaraz na początku roku w osobnym wpisie. Spring Storm Consulting, moja własna firma, rusza 8 stycznia. Kolejne marzenie, które zawsze chciałem zrealizować zacznie się spełniać z początkiem 2014 roku.

2. Bieg 7 Dolin top 20 bieg 7 dolin - www.jamowie.to Jeszcze na kilka dni przed biegiem mieliśmy ruszyć we trzech: Ja, Tokarski i Maju. W wyniku różnych zawirowań na starcie stanąłem sam. Do pokonania miałem 100 kilometrów i limit czasu 16 godzin. Taktyka była prosta: do góry szybkim truchtem, z góry na urwanie głowy. Pełne skupienie na trasie, szczególnie na zbiegach, gdzie jeden zły krok mógł być fatalny w skutkach. Cudowni, życzliwi ludzie na poboczu trasy. Piąteczki, kompocik, woda. I meta, którą przekroczyłem przy dźwiękach Viva La Vida. Aż mnie ciary przeszły na samo wspomnienie tego biegu.

1. Jamówię.to

18 lutego 2013 roku po raz pierwszy napisałem na Jamówię.to. Wiedziałem, że ten blog będzie dla mnie czymś wyjątkowym. Cieszyłem się każdym nowym czytelnikiem, komentarzem, polubieniem na Facebooku, czy subskrybentem newslettera. Pisałem na Jamówię.to ponad 140 razy. Wydaje mi się, że to sporo wpisów. Z nowym rokiem pojawią się kolejne. Zresztą, cały blog przejdzie metamorfozę, którą będziecie mogli zobaczyć już wkrótce. Bardzo jestem tym wszystkim podekscytowany.

Co przyniesie nowy rok? Już nie mogę się doczekać! Ale najpierw pora na święta i chwilę spokoju. I tego też Wam, kochani czytelnicy życzę: przede wszystkim spokoju, uśmiechu i radości. Odpocznijcie w te święta, naładujcie akumulatory, żeby spokojnie ruszyć w kolejny rok. A ten niech będzie wypełniony przygodami, podróżami i zrealizowanymi marzeniami! Wesołych Świąt!

wesołych

Podziel się wpisem:

Tags:

komentarze: 17

  1. Gratuluję udanego roku! :)
    Życzę dużo siły i determinacji w nadchodzących miesiącach.

    1. Dzięki :)

  2. Świetny rok! Oby następny był jeszcze lepszy :)

    1. Oby, oby! Dla każdego! :)

  3. Niesamowity rok. Gratuluję, Andrzej!

    1. Dzięki Kamil, z tego, co wiem Twój też nie był zły ;)

      1. Zgadza się. Trzy dni robiłem podsumowanie, bo ciężko to wszystko ogarnąć. Niedługo opublikuję je na blogu

  4. Andrzej,
    Z okazji świąt i nowego roku, życzę Ci aby przyszły przyniósł Ci jeszcze więcej sukcesów, byś zrealizował wszystkie swoje cele i żebyś ciągle się rozwijał!

    Wszystkiego dobrego!

    1. Dzięki Grzegorzu!
      Wesołych Świąt!

  5. Gratulacje!!!
    Od pewnego czasu śledzę Twojego bloga i naprawdę zawsze znajduję tu masę motywacji, pozytywnej energii i ciekawych informacji.

    Dziękuję i czekam na więcej! :)

    1. Dzięki!

  6. Nic o rymowaniu i muzycznym rozwoju? :D

    1. Mało ćwiczone było Kacu ;)

  7. Wow muszę stwierdzić, że miałeś mega intensywny rok :) Ja na swój też narzekać nie mogę. Zrealizowałam swoje plany m. in. o wyjeździe do Hiszpanii (cd. hiszpańskiej przygody w 2014 roku), założyłam bloga i nawet zrealizowałam marzenie z 2014 roku, bowiem wtedy planowałam odwiedzić Belgię, a tak się złożyło, że obecnie jestem w tym kraju, Nowy Rok powitam właśnie w tym miejscu.

    Na nadchodzący rok już sporo mam pomysłów do realizacji. Jednym z nich jest przeniesienie bloga na własną domenę, zdaję sobie sprawę, że czeka mnie z tym sporo pracy i jest to dla mnie duże wyzwanie, ale zamierzam zrealizować ten plan.

    1. To szczerze gratuluję i życzę powodzenia :).
      Bloga przerzucaj na swoje jak najszybciej, zobaczysz, że się opłaci :)

  8. Andrzeju! Gratuluję ci strasznie tego bloga! Jest naładowany dobrą energią, a to co piszesz jest niesamowicie motywujące :) Czytałam go sporadycznie, ale dzisiaj zaczęłam kopać i oderwać się nie mogę! Oby więcej tak świetnych wpisów i sukcesów w życiu :)

    1. Dzięki Kasia (: Wpadaj jak najczęściej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.