Dedukcja, wykrywanie kłamstw, manipulacje, a do tego dobrze prowadzona fabuła, świetne zagadki i posoka gęsto spływająca z ekranu. Chcecie czegoś więcej? Łapcie najlepsze seriale psychologiczne.
Czasami rozmawiam z ludźmi o mądrych serialach, bo okazuje się, że takie istnieją. Wy też czasami pytacie o takie, które poruszają tematykę psychologii. I choć historie z ekranu nie spowodują, że staniecie się mistrzami psychoanalizy, to w połączeniu z dobrą fabułą, mogą Was zainteresować tematem i zachęcić do dalszych poszukiwań.
Zanim przejdę do zestawienia, tak tylko szybko wytłumaczę: seriale, o których napiszę to raczej nie tyle seriale psychologiczne, co takie, które wykorzystują tę dziedzinę nauki. Skupiają się one na wybranych zagadnieniach albo skupią się na człowieku i procesach, jakie mogą zachodzić w jego głowie. Zawsze w jakiś sposób są interesujące.
Lie to me – dla fanów mowy ciała i wykrywania kłamstw
Fabularnie najsłabszy serial ze wszystkich tutaj zamieszczonych, ale w największym stopniu czerpiący z psychologii. Szybko został on ściągnięty z anteny, ale mimo wszystko jest wart uwagi, szczególnie jeśli interesuje Was komunikacja niewerbalna. Główny bohater i jego drużyna są mistrzami w odczytywaniu gestów i mimiki, dzięki czemu skutecznie pomagają tym, którzy tego potrzebują (i mogą dobrze zapłacić).
Najlepsze w Magii Kłamstwa (polski tytuł produkcji) jest to, że każda reakcja ciała w momencie analizy kłamstwa jest pokazywana na zbliżeniach i dokładnie omówiona. Ale jeśli oglądacie ten serial i macie nadzieję, że dzięki niemu będziecie lepiej czytać, czy Wasi znajomi mówią prawdę podczas pokerowej rozgrywki, srogo się zawiedziecie: wg badań przeprowadzonych przez naukowców z Michigan, po seansach Lie To Me Wasze zdolności zostaną osłabione.
Mentalista – dla fanów dedukcji, mentalizmu i wykrywania kłamstw
Serial, którego 2-3 pierwsze sezony zalatują Magią Kłamstwa. Tutaj nie ma zbliżeń, ale w wielu przypadkach główny bohater tłumaczy, podobnie jak Tim Roth w Lie to me, w jaki sposób rozwiązał zagadkę morderstwa. Mentalista to serial kryminalny, którego główny bohater ma łeb jak sklep, dzięki czemu potrafi świetnie łączyć kropki. Dzięki temu na ekranie widzimy techniki manipulacji, perswazji, czy zwykłe sztuczki psychologiczne, które zrobią wrażenie na Waszych znajomych.
Im dalej w las tym serial gorszy, a aspekty odczytywania ludzi schodzą na dalszy plan. Po 3 sezonach można odpuścić.
The Walking Dead – dla fanów zmian natury ludzkiej
To nie jest taki zwykły serial o Zombie. The Walking Dead opowiadają o grupie zwykłych ludzi, którzy zostali wrzuceni w niezwykłe okoliczności. Nie znajdziecie tu czystej psychologii, ale warto śledzić przemiany, jakie zachodzą w bohaterach The Walking Dead. Ludzie, którzy na początku mieli opory przed zabiciem Szwendacza po kilku sezonach z łatwością rozłupią czaszkę innego człowieka, byle tylko przeżyć kilka dni dłużej. Psychologiczne aspekty w tym serialu trzeba więc znaleźć samemu.
Hannibal – dla fanów psychiatrii
Krwawy, brutalny, klimatyczny. Te 3 słowa w zupełności wystarczą, żeby opisać Hannibala. Początkowo oglądałem serial tylko dla niezwykłych pomysłów scenarzystów na coraz bardziej wymyślne zbrodnie. Później zainteresowały mnie relacje głównych bohaterów, manipulacje Dr Lectera, przemiany postaci i często pojawiające się opisy schorzeń psychicznych.
W tej historii znajdziecie dużo mroku i pewnie jeszcze więcej przekłamań psychologicznych, ale w ciekawy sposób przedstawia on pracę psychiatry, która jest wykorzystywana w celu wykrycia zbrodni.
House of Cards – dla fanów manipulacji
Chcecie manipulacji na mistrzowskim poziomie? Zobaczcie, jak to się robi w fikcyjnym (?) świecie polityki. House of Cards to jeden z moich dwóch ulubionych seriali. Przynajmniej połowa bohaterów to specjaliści od perswazji, którzy zrobią wszystko, żeby osiągnąć swoje cele. Reguły wzajemności i lubienia, o których pisał Cialdini, pojawiają się praktycznie w każdym odcinku, a świetna kreacja Kevina Spacey jest dopełnieniem doskonałości tego serialu.
Jakie seriale można tutaj jeszcze dodać? Co ciekawego oglądacie?
Hannibal najlepszy <3 nie mogę się doczekać kolejnego sezonu.
Zgadzam się, co do Mentalisty – pierwsze 2 seriale były w całkiem innym klimacie niż kolejne. No i niestety bardzo rozczarowałem się wątkiem Red Johna na końcu.
Ale Walking Dead to chyba raczej dla beki? ;)
Nie, serio – jeśli obejrzysz kilka odcinków z różnych sezonów, to zobaczysz świetnie zarysowane zmiany zachodzące w psychice ludzi postawionych w sytuacji zagrożenia życia, a potem tych, dla których to jest normalność.
Lie to me – mój wykładowca dziś to polecał na zajęciach z psychospołecznych problemów organizacji, teraz Ty polecasz, trzeba obejrzeć ! ;)
Z wyżej wymienionych oglądałem tylko House od Cards. Drugi w kolejności jest The Walking Dead i kolejne które wypisałeś. Dzięki za polecenie.
Dodałabym Criminal Minds
serial Bez Tajemnic ofkors :)
Breaking bad:) o „stawaniu się” złym,, przewartościowaniu życia w obliczu śmierci