Nowe

5 rzeczy, których można nauczyć się od dzieci

5 rzeczy, których można nauczyć się od dzieci

Kiedy byłem dzieckiem czasami z kolegami i koleżankami z podwórka zastanawialiśmy się, jak to jest być dorosłym. Wszystkie dzieciaki zgodnie twierdziły, że chciałyby już być duże. Wszystkie oprócz mnie. Już wtedy gdzieś z tyłu głowy siedziało mi, że bycie pełnoletnim to nie tylko przyjemności, ale również obowiązki i wyzwania. Owszem, będąc dziećmi też mieliśmy swoje zmartwienia. Jakimś cudem jednak przeczuwałem, że zrobienie kilku działań i napisanie kilku linijek tekstu może być o wiele łatwiejsze niż podejmowanie decyzji o podjęciu studiów, pracy, czy zawarciu małżeństwa.

Dzieci przez większość czasu robią to, na co mają ochotę. Oczywiście, w granicach możliwości i cierpliwości rodziców. Ale umówmy się: jeśli mają ochotę pobiegać, biegają, jeśli chcą pobawić się w chowanego, to to robią. Obecnie coraz więcej maluchów chodzi na dodatkowe zajęcia, uczy się angielskiego, uczestniczy w innych aktywnościach. Ale te małe dzieci, około 2-3 roku życia nie mają jeszcze takich zmartwień. I, mimo, że czasami są wścibskie i denerwujące, to jednak ich dorastające umysły nie są skażone tym, co zawiera umysł dużego człowieka. Dlatego warto je obserwować.

5 rzeczy, których można nauczyć się od dzieci

5 rzeczy, których można nauczyć się od dzieci - wyobraźnia

Zwykle nauka ukierunkowana jest w drugą stronę: duży naucza, mały chłonie wiedzę. Ale obserwując dzieci można dostrzec rzeczy, które gdzieś po drodze w dorosłość gubimy. A warto do nich wrócić.

Wyobraźnia

Nie wiem, ile razy byłem psem, koniem lub kotem. Patyk stanowił fantastyczny miecz, a rower był najszybszym pojazdem na świecie. Dzieciaki nie mają problemu z przekształceniem codzienności w fantastyczność. Natomiast w dorosłym świecie ludziom często brakuje tej wyobraźni i kreatywności. Nasze mózgi osadzone są w ramach, z których ciężko się wyplątać. Umysł malucha nie jest skrępowany tymi ramami. Ilekroć przyjadę do domu jestem „przymuszany” do odgrywania jakiejś roli, ale nie przeszkadza mi to. Zabawa to świetny trening kreatywności. Bo jak tutaj bez niej sprostać zadaniu: „Będziesz wielkim, różowym (?!) wilczurem z łatami, który chce zjeść moje zabawki”?

Bezpośredniość

Jeszcze kilka lat temu wielką radość sprawiało mi pytanie moich kuzynek:
„Co ma tata wielkiego?”
„Brzuch!”

Pół biedy, gdy dziecko powie coś takiego na temat rodzica. Ale gdy taki komentarz padłby w sklepie, w stosunku do obcej osoby, to nagle robi się z tego afera. Że dziecko niewychowane, że jak śmie, że gówniarz. Szczerze? Dziecko obserwuje i komentuje. Dorośli owijają w bawełnę, nie potrafią wyrazić swoich myśli, bo kogoś obrażą. I nawet jeśli ktoś cały dzień siedzi na tyłku, obrasta tłuszczem, śmierdzi lub po prostu posiada nawyki, które nas denerwują, wolimy to przemilczeć. Wolimy, żeby nam było niewygodnie, bo przecież jeszcze kogoś urazimy.

5 rzeczy, których można nauczyć się od dzieci - bezpośredniość

Lubię tę bezpośredniość u dzieci. Uważam, że być może takie zachowanie nie powinno być naszym pierwszym wyborem, gdy chcemy kogoś przekonać do zmiany nawyków, ale jeśli 2-3 próby nawiązania kontaktu nie skutkują, to bezpośrednie, opatrzone odpowiednim komentarzem, zajęcie stanowiska w jakiejś sprawie, znacznie ułatwiłoby życie wielu ludzi.

Ciekawość świata

A dlaczego? A po co? A gdzie? A kiedy? Nie jeden raz dostałem serię pytań, która wzbudzała we mnie coraz większy poziom gniewu. Ktoś mi jednak kiedyś powiedział, że dzieciakom powinno się cierpliwie odpowiadać na wszelkie pytania. Więc z zaciśniętymi zębami tłumaczyłem po raz kolejny zachodzące zjawisko.

Gdy dziecko czegoś nie wie, zapyta. Gdy dorosły czegoś nie wie, milczy. Bo wydaje mu się, że powinien wiedzieć. Jeśli nie wie, to znaczy, że jest niedouczony, gorszy od pozostałych. W trakcie edukacji wyrabiamy w sobie nawyk niepytania. Wolimy przemilczeć, udawać, że wszystko jest w porządku. Dziecko nie analizuje tego w ten sposób. Nie wie, więc pyta. Ty też pytaj. Lepiej zadać pytanie i zrobić coś dobrze w przeciągu kilku minut, niż nie zapytać i męczyć się nad zadaniem pół godziny lub w ogóle nie wykonać go poprawnie. Bardzo cenię osoby, które zadają pytania podczas szkoleń i prezentacji. Dlaczego? Bo zadawanie pytań to również oznaka zainteresowania.

Brak zbytniego analizowania

„Jeżeli zrobię czynność A, to będzie ona miała skutek B, co oznacza dla mnie C, D i E”. Dorośli mają problem z wprowadzaniem zmian i znalezieniem motywacji do działania, gdyż często zbyt dużo myślą. A im więcej myślą, tym więcej wątpliwości i przeszkód napotykają. Oczywiście, analiza jest dobra. Ale czasami warto obudzić w sobie dziecko i po prostu przejść do działania. Najgorsze, co może się stać, to zdobycie wiedzy wynikającej z własnego błędu. Gdy dziecko sparzy się pokrzywą, to drugi raz nie weźmie jej do ręki. Warto czasami wyłączyć analizę, szczególnie, gdy czujemy, że zaczyna nas ona przytłaczać i zachować się jak dzieciak.

Brak strachu przed porażką

Pamiętasz naukę jazdy na rowerze? Ja swoją pamiętam jak przez mgłę, ale z tego co wiem, wywróciłem sie przynajmniej kilka razy. Ale za każdym razem podnosiłem rowerek, wsiadałem na niego po raz kolejny i próbowałem swoich sił. I tak do skutku. Dzieciaki nie zwracają uwagi na upadki, nie analizują ich w taki sposób, jak robią to dorośli. Trwają w swoich poszukiwaniach aż do momentu, w którym im się uda. Dodatkowo chłoną wiedzę i próbują nowości. Czego nie można powiedzieć o ogromnej grupie dorosłych.

5 rzeczy, których można nauczyć się od dzieci

Fajnie jest czasami poczuć się dzieckiem. Być może do dzisiaj idąc chodnikiem starasz się od czasu do czasu omijać linie, wdrapujesz się na krawężnik i próbujesz zachować równowagę, obserwujesz linie wymalowane na jezdni. Mi się zdarza dość często :). To są nawyki, które zostały nam z dzieciństwa. Być może warto skupić się również na tych pięciu wymienionych wyżej!

Podziel się wpisem:

Tags:

1 komentarz

  1. Jaki mądry a zarazem infantylny wpis! :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.