Nowe

Jak tworzyć wspomnienia?

jak tworzyć wspomnienia? ja mówię to

Już nie jeden raz złapałem się na tym, że nie pamiętam. Rozmawiam z kimś znajomym o jakiejś sytuacji, która miała miejsce jakiś czas temu i zwyczajnie muszę mocno ruszyć głową, żeby dokopać się do tej chwili, do której wspólnie chcemy wrócić.

Bardzo dobrze pamiętam sytuacje ekstremalne i wyzwania, które zrealizowałem. Pamiętam wydarzenia związane z pracą. Ale o wiele trudniej jest mi przypomnieć sobie zwykłe-niezwykłe sytuacje, w których uczestniczyłem, jeżeli nie posiadam czegoś, z czym mogę połączyć wspomnienie. Wiecie, maraton łatwo zapamiętać, ponieważ mam z niego koszulkę, medal, wiem, jakiej muzyki słuchałem podczas biegu. Ale nie ze wszystkim jest tak łatwo. Co jest temu winne?

Trzeba tak żyć, żeby zawsze móc za czymś zatęsknić: ludźmi, miejscami, chwilami.

Alkohol ;). Szybkie tempo życia. W tym tygodniu pracowałem codziennie po kilkanaście godzin, bo po prostu miałem na to niesamowitą ochotę. Uwielbiam takie produktywne tygodnie, gdy wstaję o 7.00 i cisnę praktycznie bez przerwy do 21.30, by potem oddać się błogiemu, zasłużonemu lenistwu. Żyję dość szybko i w podobnym tempie żyją ludzie, z którymi się zadaję. Każdego dnia przez moją głowę przelatuje milion myśli i zapisywanych jest tysiąc wydarzeń. Mózg musiał nauczyć się selekcji i najwyraźniej zaczął odrzucać to, co uznał za mniej istotne.

Czasami się z nim nie zgadzam i chciałbym zachować dany dzień w pamięci. Nie zapomnieć o nim i moc cieszyć się jego wspomnieniem na starość. Już jakiś czas temu zacząłem zwracać na to uwagę. I szukać dodatkowych bodźców, z którymi mogę skojarzyć sytuację. Te, które wypisałem poniżej są najlepsze:

Słuchaj dużo muzyki

Znacie to uczucie, gdy w radiu zaczyna lecieć piosenka, a wy przypominacie sobie jakąś sytuację, która miała miejsce, gdy ją słyszeliście? Ja mam chyba ze sto takich piosenek: poczynając od Takiego Tanga Budki Suflera, przez Speed of Light ADF, a kończąc na Viva La Vida Coldplay. Z tą ostatnią wiążę trzy z najlepszych moich wspomnień: EBM, Bieg 7 Dolin, Zwycięstwo Barcelony w Finale LM. Za każdym razem, gdy je słyszę dostaję mega-pozytywnego kopa.

Wąchaj

Jakkolwiek głupio to nie brzmi: w moim przypadku bardzo wiele wspomnień związanych jest z różnymi zapachami. Zwykle jest tak, że gdy usłyszę jakąś piosenkę, to pierwsze co wraca do głowy, to zapach, który unosił się wtedy w powietrzu. Ale są też zapachy „samotnie plączące się po głowie”. Pamiętam zapach, który panował w mojej pierwszej poważnej pracy, czy też zapach „Chemii Śmierci”, gdy wziąłem ją pierwszy raz do ręki. Chyba jak każdy, pamiętam zapach swojego domu rodzinnego (każdy dom pachnie inaczej).

Rób zdjęcia

Proste, prawda? Róbcie zdjęcia, pozwólcie żeby inni je robili. Ale ja jestem niefotogeniczna? Pieprzyć to. Gwarantuję, że z biegiem lat będziecie  coraz mniej fotogeniczni, a fantastyczne chwile spędzone z przyjaciółmi odlecą. I albo będziecie oglądać ich foty, które za każdym razem wykonywaliście albo będziecie żałować głupiego gadania.

Pisz dziennik / pamiętnik

Wiecie, blog jest publiczny (o blogu niżej jest). A pamiętnik, dziennik to taka prywatna rzecz, której się nikomu nie pokazuje. Jeżeli chcecie pisać typowo o sobie, swoich odczuciach i przeżyciach wewnętrznych, to dziennik lub pamiętnik będzie dla was idealny.

Zbieraj pamiątki

Prawie każde dziecko przechodzi fazę przywożenia do domu z wycieczki szkolnej pamiątek dla całej rodziny. Wala się toto później po całym domu i obrasta kurzem. Potem nadchodzi etap pamiątki są bee, nie będę ich kupował (niektóre kobiety nigdy nie go nie przechodzą, cały czas kupując na potęgę). Potem wiele osób wchodzi w etap kolekcjonowania czegoś. Nie bezmyślnego zbieractwa, a zabierania z każdego miejsca rzeczy tego samego gatunku. I tak niektórzy zbierają bilety, inni widokówki, jeszcze inni łyżeczki. Zdjęcia też mogą być pamiątkami. Ale ja wole mieć coś jeszcze z miejsc, które odwiedziłem. Wybrałem bilety.

Pisz bloga

Albert Einstein powiedział, że to, co raz zostanie zamieszczone w Internecie, zostanie w nim na wieki. To nie jest do końca prawdą, bo jeżeli usuniecie blogi, to w sieci będą się walały tylko wasze najpopularniejsze wpisy. Albo jeśli nie opłacicie serwera i stracicie wszystkie dane. Jeżeli jednak zadbacie o swojego blogaska i będziecie go prowadzić w miarę regularnie, to po kilku latach będziecie mogli wrócić do tego i poczytać o tym, co czuliście pisząc dane słowa. Albo też pomyślicie: Ale ja beznadziejnie wtedy pisałem. Kto to w ogóle czytał (mam na dysku zapisane artykuły, które publikowałem w LO dla FCB24.com. Kiedyś je przejrzałem: ma-sa-kra! Jakby inny człowiek to pisał). Ale: te myśli szybko przechodzą i pojawia się satysfakcja, że styl teraz jest taki dobry ;).

Podsumowując: Trzeba tak żyć, żeby zawsze móc za czymś zatęsknić: ludźmi, miejscami, chwilami. Trzeba robić inspirujące, wspaniałe rzeczy, żeby móc je wspominać. I zatęsknić, ale tak pozytywnie, ze świadomością, że ten czas obecny też jest niepowtarzalny i wyjątkowy. I że tworzą się rzeczy wielkie.


Bądź na bieżąco! Zostaw e-mail i dostawaj wpisy pełne wiedzy oraz inspiracji na mailaRaz w tygodniu.

[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]
Foto:Brian Koprowski via photopin cc

Tak na marginesie: w ciągu kilku dni nastąpi mała rewolucja :)

Podziel się wpisem:

Tags:

komentarze: 8

  1. Ah, a ja to sobie nazywam profesjonalnie kolekcjonowaniem wspomnień :D
    „Masz jakieś hobby?” „Kolekcjonuję wspomnienia”

    Polecam, strasznie miło patrzeć jak kolekcja się rozrasta i zachwycać się nad najlepszymi okazami ;)

    1. „Masz jakieś hobby?” „Kolekcjonuję wspomnienia”

      Świetne!

  2. Mój kumpel zbiera koszulki z każdego miasta, w którym był. Ma już ich strasznie dużo. Ciekawe pomysły :)

  3. Dobrze podsumowane!

  4. No zasada skojarzeń sensorycznych zawsze działa. Poprzez zmysły zapisujemy wiele chwil i możemy je później odtwarzać wracając do konkretnych doznań zmysłowych. I to jest strasznie fajne! Czasami człowiek siedzi przywalony siłą wspomnienia, prawie jakby się cofnął w czasie.

    1. właśnie szukałam w głowie słowa „sensoryczny”- dzięki ;)

  5. Bo najlepsze zdjęcia, robi się sercem ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.