Nowe

Rzeczy, które były normalne, a dzisiaj są dziwne cz. 2

rzeczy, które były normalne cz. 2 - https://jamowie.to - Ja mówię TO

W średniowieczu dzieci mogły pić piwo, a na początku XX wieku trzymano je – dla ich wygody – w klatkach. Nikogo to nie dziwiło, a przeszłość kryje o wiele więcej ciekawych faktów dotyczących naszej codzienności.

W pierwszej części artykułu mogliście przeczytać także o prostytutkach, nocy poślubnej na oczach rodziny i innych ciekawostkach z przeszłości.

6. Małżeństwa aranżowane

Akurat w tym wypadku słowo kiedyś jest nie do końca adekwatne, bo małżeństwa aranżowane wciąż są praktykowane w niektórych kulturach, np. w Indiach czy na Sri Lance, a część naukowców uważa, że tego typu związki są trwalsze. (1) Trzeba jednak zaznaczyć, że współcześnie rzadko kiedy dochodzi do sytuacji, w której państwo młodzi są całkowicie zdani na wolę rodziców (2).

Małżeństwa aranżowane to małżeństwa, w których wybór przyszłego męża / przyszłej żony jest wyborem rodziców. To oni decydują, z kim przyszłość spędzi ich dziecko, często sięgając po radę astrologa, czy specjalistycznej swatki.

Kiedyś aranżowanie małżeństw było czymś powszechnym, a rodziny królewskie i szlacheckie bardzo dbały o to, by dobrze wydać swoje dzieci. Małżeństwo z miłości było czymś rzadko spotykanym, bo jego celem nie było wspólne szczęście pary młodej a ewentualny zysk z dokonania transakcji. Bardzo ciekawie przykłady tego, w jaki sposób i dlaczego aranżowano związki znajdziecie w książce Mario Puzo Rodzina Borgiów.

7. Palenie w szpitalach i leczenie tytoniem

To akurat nie jest relikt odległej przeszłości, bo papierosy w podobnej do obecnej postaci wymyślono pod koniec XIX wieku. Jeszcze niedawno nikt nie widział nic złego w paleniu w barach, pubach i kawiarniach, a jeszcze w latach 80. niczym dziwnym nie było palenie w szpitalach. Palili pacjenci, palili lekarze. Z dzisiejszej perspektywy: dobrowolne wystawianie się na działanie szkodliwych substancji. Jeszcze większe jaja działy się kilka wieków wcześniej.

Otóż w XVII wieku wierzono, że tytoń pozytywnie wpływa na zdrowie, a lekarze zalecali m.in. tytoniowe inhalacje. O kilka kroków dalej, ale niekoniecznie w prawidłowym kierunku, poszedł niejaki Richard Mead, który – jak podaje 3obieg.pl – gościu wymyślił doodbytnicze pompowanie dymu do wnętrza ludzkiego ciała, czyli po prostu lewatywę. Wierzono, że sposób ten jest skuteczny w przypadku omdleń i utonięć. Dopiero po 20 latach pojawił się głosy, że być może nie jest to najskuteczniejsze rozwiązanie.

8. Prostytucja dzieci, seks 12-latków

Przez większą część dziejów świata dzieci nie były traktowane jak dzieci, ale jak mali dorośli. Śluby w wieku lat 12 i wakacje przeznaczone na żniwa to wcale nie najgorsze rzeczy, które – z naszej perspektywy – mogły spotkać żyjącego kilka wieków temu młodzieniaszka.

W dzisiejszych czasach twierdzi się, że 12-letnie dziecko nie jest przygotowane do tego, by uprawiać seks. W książce Historia dzieciństwa można przeczytać, że już 7-letnie dziecko za kradzież było karane tak, jak osoba starsza, a 14-latkowie byli lepiej zorientowani w tym co do czego służy niż nastolatki żyjące współcześnie. (3)

Więc to, co z dzisiejszej perspektywy nazwalibyśmy pedofilią kiedyś za taką nie zostałoby uznane.

9. Zabijanie niepełnosprawnych dzieci ( i nie tylko)

Niepełnosprawni też nie mieli lekko. Zaczęło się w Sparcie, gdzie dzieci posiadające wady wrodzone czekało albo porzucenie w górach albo odesłanie do miejsca zwanego Apothetai (4). W Starożytności w ogóle wierzono w prawo selekcji naturalnej, a za eliminacją jednostek nieprzystosowanych optowali m.in. Platon i Seneka Młodszy (5). Eliminacja polegała zwykle na porzuceniu (np. w wymienionej już Sparcie), nie na mordowaniu, ale dla noworodka nie jest to chyba duża różnica.

Pierwsze przytułki dla niepełnosprawnych był tworzone w Starożytnym Rzymie, a kolejne już w średniowieczu. Były to miejsca odizolowane, znajdujące się z dala od miast.

Z zabijaniem niepełnosprawnych, w tym nowonarodzonych dzieci, mieliśmy do czynienia jednak nie tylko w zamierzchłej przeszłości. O tym elemencie historii ludzkości przypomniał Adolf Hitler, który w październiku 1939 roku wydał dyrektywę, na mocy której śmierć miała spotkać tych, którzy byli zagrożeniem dla utrzymania wysokiej jakości rasy i czystości krwi niemieckiej. (6)

10. Pasy cnoty

Każdy o nich słyszał, większość kojarzy je ze średniowieczem. Prawda jest jednak taka, że nie ma dowodów na to, by pasy cnoty były popularne pośród żyjących w ciemnych wiekach. Wymyślono i wprowadzono je w starożytności (chociaż nie zachowały się żadne antyczne pozostałości), a naukowcy twierdzą, że pasy cnoty zyskały popularność być może najwcześniej pod koniec XV wieku (7).

Pasy cnoty miały nie tylko zapewnić spokój rycerzowi, który udawał się na wojnę. Miały również ochronić kobietę przed gwałtem, a później i masturbacją, która szczególnie w XIX wieku, była uznawana za szkodliwą. Z tego też powodu pod koniec XIX wieku pojawił się męskie pasy cnoty, przygotowane z myślą o nastoletnich chłopcach (8). Nawet nie potrafię wyobrazić sobie skali hejtu, gdyby w dzisiejszych czasach jakiś nastolatek pojawił się na lekcji WFu w takim pasie, założonym mu przez zapobiegliwą matkę.

Pasy cnoty nie wyszły całkowicie z użycia. Na Allegro, w sklepach internetowych i stacjonarnych sex shopach bez problemu znajdziecie duży wybór akcesoriów.

Jeśli znacie inne dziwne rzeczy, które były normalne przed laty dajcie o nich znać w komentarzach.

Podziel się wpisem:

Tags:

komentarze: 3

  1. dodałabym
    – obcinanie rąk za kradzież
    -kodeks Hammurabiego
    – Wiare w leczniczą moc twardych narkotyków
    :)

  2. Najbardziej chora rzecza o jakiej słyszałem jest lobotomia, czyli wbijanie ludziom szpikulca w oczy w celu leczenia chorób psychicznych.

    1. No tak, to było dość szokujące.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.