NowePraca

Piątek na piątkę #7 – apki do pracy

piątek na piątkę - ja mówię to

Piątek na piątkę to luźny cykl będący wynikiem radości, która ogarnia świat w związku z początkiem weekendu. Co tydzień 5 linków do ekstremalnych, ciekawych, niebanalnych miejsc w Internecie, którymi powinieneś się zainteresować. Nie dziękuj, odwiedzaj. Dzisiaj aplikacje, które ułatwią Ci pracę w Internecie.

#1 draft.in – i nic nie przeszkadza w pisaniu

Kiedy piszę lubię mieć czysto na ekranie. To daje mi właśnie draft.in. To bardzo prosty notatnik z funkcją autozapisu. Aplikacja pozwala na tworzenie folderów, kopiowanie i importowane plików, czy też dodawanie komentarzy do notatek. Dla mnie najważniejsze jest to, że po włączeniu trybu pełnoekranowego mam przed sobą szarą, niczym nie zmąconą przestrzeń i możliwość całkowitego skupienia nad tekstem. Mi wystarczy w zupełności.

#2 wetransfer.com – gdy musisz przesłać duże pliki znajomym

We transfer umożliwia udostępnienie plików Twoim znajomym. Działa na trochę innych zasadach niż Speedyshare i inne serwisy tego typu, bo dostarcza pliki bezpośrednio na pocztę osoby, do której ma zostać doręczona przesyłka. No, może nie bezpośrednio – znajomy, do którego wyślesz plik otrzyma link, pod którym znajduje się to, co chciałeś mu przekazać. Wetransfer, w wersji podstawowej, pozwala na przesyłkę do 2GB.

#3 Prezi – wystrzałowe prezentacje

Jeśli musisz przedstawić jakiś projekt, zrobić raport lub chcesz po prostu przygotować nieszablonową prezentację, skorzystaj z Prezi. Prezi może być świetną alternatywą dla wszystkich, którzy gardzą PowerPointem. Idealnie sprawdza się, gdy chcesz zrobić na kimś wizualne wrażenie.

#4 8tracks – najlepsze radio internetowe

8tracks zobaczyłem ostatnio u Maja. Z miejsca zakochałem się w tym odtwarzaczu. Do tej pory byłem wierny Stereomood, ale aplikacja coraz częściej się wysypywała. 8tracks jest dla mnie wszystkim tym, co najlepsze w Stereomood, podanym w jeszcze bardziej przystępnej formie. Radio pozwala dopasować muzykę do Twojego nastroju. Najpierw decydujesz, które tagi Cię interesują, a potem możesz wybierać spośród setek playlist. Do wyboru masz m. in. Get lost in the beat, are we going to prom or to hell?, czy też Random Outburst of Happiness. Nic, tylko eksplorować.

#5 feedly – wszystkie treści, które Cię interesują w jednym miejscu

Feedly to taki trochę RSS – do aplikacji wprowadzasz adresy stron www i blogów, z których chcesz otrzymywać na bieżąco informacje, dzięki czemu nie musisz odwiedzać ich codziennie w wyczekiwaniu na ulubione treści. Apka ma wersję mobilną, jest dostępna na Windows Phone (<3) i bardzo ułatwia życie. Szczególnie jeśli dużo buszujesz po internecie.

Tyle na dzisiaj. Udanego weekendu.

Podziel się wpisem:

Tags:

komentarze: 6

  1. Andrew, jaki copywriting :D

    Bralabym nawet jakby były płatne

  2. Feedly bardzo lubię, taka e-gazetka do kawy.
    Dobrze się wstrzeliło w czasie wycofywania googlowego czytnika.

    A od siebie polecam Evernote. Chyba jeszcze nie korzystałam z lepszego notatnika. Szczególnie cenię możliwość inteligentnych „nożyczek”.

  3. Jesteś niesamowity!!
    Więcej takich wpisów ulatwiających życie!
    Prezi znałem ale pozostała czwórka mega!!!

  4. „Feedly to taki trochę RSS”

    Nie taki trochę RSS, a po prostu czytnik RSS.

    Dzięki za wetransfer, może się przydać. :)

  5. Poza Feedly żadnej nie znałam. Ale z niej też coraz rzadziej korzystam, choć kiedyś byłam uzależniona od sprawdzania czy czasem nowy artykuł się nie pojawił ;)

    1. Aż tak uzależniony jeszcze nigdy nie byłem od feedly, ale w autobusach i pociągach służy świetnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.