Wszyscy starsi, z którymi rozmawiam mówią, że z każdym rokiem czas ucieka coraz szybciej. Nie mam pojęcia, gdzie zniknął wrzesień. Wiem za to, że udało się go wykorzystać maksymalnie. Część pomysłów, jak zwykle, znalazła miejsce tylko na kartce. Ale i one zostaną zrealizowane. Tymczasem rozpoczęliśmy październik. Reklamy z czerwoną ciężarówką zbliżają się w zawrotnym tempie.
Wrześniowe cele zostały zrealizowane, co nie znaczy, że projekty zostały zakończone. Na miesiąc, w którym dzieciaki wracają do szkół, a studenci pochylają głowy nad egzaminami poprawkowymi, zaplanowałem ukończenie Biegu 7 Dolin i kontynuację prac nad Twoją Prawdziwą Mocą. Planem dodatkowym był start w maratonach wrocławskim i warszawskim, ale niestety, z powodu kontuzji kolana musiałem zrezygnować z tych biegów. Jakieś 7 lat temu pewnie pobiegłbym (Co? Ja nie dam rady?!) i cholera wie, jak to by się skończyło. Ostatecznie mogę powiedzieć, że jestem dumny ze swojej decyzji, mimo, że podjąłem ją z bólem serca. Korono Maratonów: zobaczymy się za rok!
Inaczej występuje się przed żywą publicznością, inaczej wygląda nagranie w studio, a jeszcze inaczej mówienie do kamery podczas nagrywania vlogów.
Bieg 7 Dolin wspominam z nieukrywaną satysfakcją. Życiówka na 100 km z Kieratu poprawiona o ponad 10 godzin (mimo innego charakteru biegu, to jednak jest dużo) i apetyt na więcej. To więcej będzie miało miejsce 13 października w Poznaniu. Ale ukończenia tego maratonu nie umieszczam wśród celów: jeżeli noga zacznie bardzo boleć zejdę z trasy.
W październiku skupię się ponownie na projekcie Twoja Prawdziwa Moc. Wczoraj nagrywaliśmy dwa pierwsze moduły szkolenia. Po 10 października zobaczycie pierwsze efekty pracy Bartka, Maja i mojej. Wciąż jednak przed nami sporo pracy: nagrywanie kolejnych części TPM, pisanie zeszytów z zadaniami, przygotowywanie prezentacji.
Wrzesień był dla mnie ważnym czasem szczególnie z jednego powodu. W bardzo dużym stopniu poprawiłem jakość nagrań, które teraz będą się pojawiały na Jamówię.to regularnie. Mówiąc o jakości mam na myśli zarówno stronę techniczna, jak i prezentacyjną. Inaczej występuje się przed żywą publicznością, inaczej wygląda nagranie w studio, a jeszcze inaczej mówienie do kamery podczas nagrywania vlogów. Jak na razie to ostatnie znajduje się na szczycie listy najtrudniejszych. Ale z każdym filmem jest lepiej, wyciągam nowe wnioski, analizuję. I lubię to.
Realizacja założonych celów jest zawsze łatwiejsza, gdy pochwalisz się nimi grupie znajomych. Do końca roku zostały 3 miesiące. Kursy językowe, szkoły nauki tańca i sztuk walki ruszyły pełną parą. Działalność wznawiają organizacje pozarządowe i studenckie. W co się zaangażujesz?
Hejtorada ;)
Andrzej czemu nie masz „Like” pod wpisem? Człowiek sobie czyta, jedzie w dół i aż się prosi, żeby lekturę klikiem zakończyć :D
:D Jest u góry, na dole mi się krzaczyło. Popracujemy nad tym ;)
No jest, ale komu się chce z powrotem do góry scrollować? :D
W ogóle to tweeta i G+ bym wywalił bo otworzyłem sobie losowo kilka artykułów i wszędzie jest 0 klików.
Zobaczymy, jak zadziała :)