Piątek na piątkę to luźny cykl będący wynikiem radości, która ogarnia świat w związku z początkiem weekendu. Co tydzień 5 linków do ekstremalnych, ciekawych, niebanalnych miejsc w Internecie, którymi powinieneś się zainteresować. Nie dziękuj, odwiedzaj.
Mówi się o tym, że facet powinien mieć hobby. Mężczyźni, których dzisiaj chcę Wam przedstawić mieli swoją, dość nietypową, pasję. Jej realizacji poświęcili życie. Nie tylko swoje. Poznajcie 5 morderców, którzy w krwawy sposób zapisali się na kartach historii świata i Polski.
Wśród wymienionych brakuje osób pokroju Hitlera czy Stalina. Chcę się skupić na psychopatach, którzy działali na własną rękę, często drwiąc z opinii publicznej i wymiaru sprawiedliwości. Być może ciężko to zrozumieć, ale mordercy zawsze mi trochę imponowali umiejętnością wyłączenia emocji i krwawą bezwzględnością. Powiecie, że to chore? Nigdy nie mówiłem, że jestem normalny. Ale daleko, bardzo bardzo daleko mi od tych typów:
#1 Pedro Lopez ? Andyjski Potwór
Lopez urodził się w Kolumbii. Był synem prostytutki, która oprócz niego powiła jeszcze 12 dzieci. Jak się pewnie domyślacie, nie były to najłatwiejsze warunki do dorastania tym bardziej, że Pedro w wieku 8 lat (!!!) został wyrzucony przez matkę z domu (!!!) za kopulację (!!!) z młodszą siostrą (!!!).
Mały Pedro żył na ulicy, został adoptowany, przez całą młodość był wielokrotnie molestowany zarówno na wolności, jak i w więzieniu do którego trafił w wieku 20 lat, za kradzież samochodu.
Swój morderczy proceder rozpoczął w Peru w 1978 roku. Dwa lata później został przyłapany na próbie porwania młodej kobiety i trafił do więzienia. Tam, w wyniku podstępu, zaczął mówić o swoich poczynaniach. Przyznał się księdzu, który odgrywał rolę współwięźnia, do ponad 300 zabójstw młodych kobiet. W Ekwadorze skazano go za 57 morderstw na dożywocie, ale jakimś cudem najpierw go zwolniono, potem deportowano do Kolumbii, gdzie w wyniku jakichś dziwnych machinacji uznano za chorego psychicznie, a następnie orzeczono, że jednak taki chory nie jest. W 1998 roku zniknął. Szuka go Interpol. Nikt nie wie, gdzie on jest. Może pod Twoim łóżkiem?
O tym panu być może słyszeliście. Jest jednym z bardziej popularnych morderców z USA. Przyznał się do 30 zabójstw. Bundiego usmażono na krześle elektrycznym w 1989 roku.
Ten facet też był nieźle porąbany. Źródła twierdzą, że był ciachem i potrafił to wykorzystać, by zwabić kobiety do swojego samochodu. Możecie się domyślić, co robił później z ofiarami. Za ich życia i po ich śmierci…
W przeciwieństwie do Lopeza, Bundy nie miał tak strasznego dzieciństwa. Nikt go nie molestował, Ted zajmował się rodzeństwem, a w późniejszych latach działał jako wolontariusz. Założył rodzinę, a zabijać zaczął w wieku 27 lat. Ale ? jak sam twierdził ? skłonności do przemocy miał już jako dziecko. Swoje ofiary dusił lub zabijał tępym narzędziem.
#3 Zdzisław Marchwicki – Wampir z Zagłębia
Pierwszy Polak w zestawieniu. Zamordował 14 kobiet, próbował zabić kolejnych 6. Zabójca, który najpierw atakował i bił do nieprzytomności, a następnie rozbierał swoje ofiary.
Milicja przez długi czas próbowała namierzyć Wampira, a w jego schwytanie zaangażowane były jednostki z całej Polski. Akcja została zintensyfikowana w 1966 r., gdy Wampir zamordował bratanicę Edwarda Gierka. Na Marchwickiego polowali m. in. przebrani za kobiety milicjanci.
Im więcej Wampir atakował, tym bardziej zuchwały się stawał. Napadał kobiety nie tylko w miejscach odludnych, ale również w okolicy, w której mógł zostać zauważony. To myliło milicje, która szukała innego człowieka: młodszego i lepiej wykształconego. Gdy w końcu udało się złapać Marchwickiego (którego wydała żona), dostali 37-latka po sześciu klasach podstawówki.
Marchwicki przyznał się do zarzucanych mu czynów i został powieszony. ALE! Do dzisiaj część osób nie wierzy w jego winę. Aresztowany człowiek nie pasował ani do rysopisu, ani do portretu psychologicznego Wampira.
#4 Henry Lee Lucas i Ottis Toole
Lee Lucas był kolejnym chorym typem, ale ciężko oszacować, ile osób zamordował razem ze swoim kompanem Ottisem. Sam mówił o ponad 600 ofiarach, ale na karę śmierci skazano go za 4 zbrodnie.
Matką Lee Lucasa była prostytutka. Zdarzało się, że przebierała syna w damskie ciuszki, a młody Lucas widywał ją spółkującą z klientami. Jego pierwszymi ofiarami były zwierzęta, z których zwłokami, wg niektórych źródeł, kopulował. W 1960 roku zamordował matkę, za co po raz pierwszy trafił do więzienia.
Po 10 latach wyszedł, poznał Ottisa i wspólnie zaczęli swój morderczy rajd po USA. Zabijali prostytutki, turystki i autostopowiczki. Swoje ofiary ćwiartowali, niekiedy pośmiertnie gwałcili lub nawet zjadali (wg ich zeznań). Aż do dnia, w którym ich zatrzymano i skazano na karę śmierci. Wyroku nigdy jednak nie wykonano i obaj dokonali swojego żywota odsiadując dożywocie.
#5 Leszek Pękalski – Wampir z Bytowa
Przyznawał się do 70, a następnie 90 zabójstw. Prokuratura próbowała udowodnić mu 17, ale z braku dowodów skazano go za jedno. Pękalski dostał 25 lat. Było to w 1992 roku. Tak, tak. Za 2 lata Wampir z Bytowa wyjdzie na wolność.
Pękalski jest, bo to jedyny z żyjących morderców tego zestawienia, lekko upośledzony psychicznie. Morderstwa, za które go skazano, dokonał w 1991 roku. Zabił i pośmiertnie wykorzystał swoją ofiarę. Wpadł rok później za gwałt na innej kobiecie.
Pozostałych morderstw nie dało się jednoznacznie udowodnić. W śledztwie popełniono wiele błędów, a Wampir wielokrotnie składał zeznania. Ile osób zabił Pękalski? Pewnie szybko się tego nie dowiemy, chociaż za rok media zaczną siać panikę, że zwyrodnialec wychodzi na wolność. Pamiętajcie wtedy, że Ja mowię TO informowało wcześniej ;).
Wiecie, że wśród nas jest więcej psychopatów niż Wam się wydaje?
Tyle na dzisiaj, udanego weekendu!
I dlatego postać Dextera wydaje mi się genialna i właściwie pozytywna.
Nie mogę się nie zgodzić :)